Moj ją uwielbia i zawsze jak ma w miseczce rózne rzeczy (fasole na samym spodzie) wygrzebie własnie fasolę. Nigdy nie brał jedzenia z ręki a własnie 3 dni temu robi to własnie "dla " fasolki tzn jej listków.
Moj ją uwielbia i zawsze jak ma w miseczce rózne rzeczy (fasole na samym spodzie) wygrzebie własnie fasolę. Nigdy nie brał jedzenia z ręki a własnie 3 dni temu robi to własnie "dla " fasolki tzn jej listków.