hi ! własnei wruciłem od weta

Jest to samiec na 99%


było zrobione RTG - brzuszek jest czysty niema nic wet majstrował mu cos przy brzuchu i powiedział ze jest napuchniety ale to nie wzdęcie... (chyba mu koper zaszkodził - pryskane ścierwo pewnie), dostał 2 zastrzyki

- witaminy
- i jakiś srodek na pobudzenie apetytu

i okazało sie ze ma robaki

teraz tylko czeka mnie karmienie przymusowe

Wet powiedział zebym kupił mu te papki dla dzieci - to mu neizaszkodzi ? (oczywiscie 100% warzywne)


p.s.
najgorzej to było go na siłe trzymac :| jak robili RTG :| ale chyba zrozumiał ze to dla dobra i na boku juz sam lezał

pzdr