-
Re: nic nie je!!!!
pasiu nie męcz legwanaka, on jest narazie zestresowany przeprowadzką do dowego domku, jak zgłonieje to sam zje, ty zadbaj tylko o to, by miał non stop swieżutkie żarcie w miseczce
staraj sie bardziej dawać legwankowi warzywa i liście, owoce nie są mu niezbędne.
No i kup może jakiś granulat, niektóre legusie przepadają za takim pożywieniem.
A puki co, cierpliwości życzę, 4 dni bez żarcia to jeszcze żadna tragedia, głowa do góry!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum