dzięki wam wszystkim za pomoc, dziś się przygotowałem : moje kiełki sporo urosły i postawiłem je w terra, przygotowałem świerzutkie jedzonko, powiedziałem aby nikt nie wchodził do pokoju, wziołem koc i coś do picia i siedziałem, siedziałem, aż tu nagle sie zerwał, i powolutku liżąc wszystko co krok podszedł do miski i poskubał troche marchewki , i zjadł dwie gałązki pietruszki. A mi się coś zrobiło jak zobaczyłem go pierwszy raz jedzącego!! póżniej sobie pohasał po terra i pogrzał się.

Wogóle to prześle wam zdjęcia mojego terra i małego, jestem z obydwu dumny

dzięki