Mam nadzieje że mu przejdzie agresja i będę się nim długo jeszcze cieszyl. Wyciągam go tylko raz z terra na jakieś 5 minut żeby kupkę zrobił i odrazu go chowam. Daję mu jeść z ręki, wodę ma świerzą w pojemniku do picia, nawilżam mu terra z pryskiwacza. Zrezygnowałem z kąpieli w brodziku. Agresja jeszcze nie ustapiła, reaguje natychmiastowo kiedy przechodzi się koło terra. Dam mu czas, trochę cierpliwości, mam nadzieję że się odpłaci później.