-
Re: maluszek nie je i nie załatawia się :(
dzsiaj znalazlem na podlozu biała (chyba) kupę, cos takiego podobnego jak ptak narobi... takze dobrze ze sie orpoznił, ale tez dzisiaj wzialem go na rece zeby przemyc mu łapke i zauwazylem jaki on jest juz chudziutki! skora z niego zwiiisa, zylki na wierzchu, zeberka mozna liczyc
maluszek niech lepiej zje bo bede smutny;(. No i zauwazylem pewna prawidłowosc w ludzkich zachowaniach. Dzisaij stwierdziłem ze wszyscy co mnie otaczaja (wyjatek 2 osoby: moj ojciec i moj kolega (posiada ptasznika białokolanowego)) sa konkretnie popier****ni. Nie rozumieja jak im tlumacze ze teraz legwanik musi miec spokoj przy terra, zeby nie łazili... a oni jak zmowieni kur**a fochy strzelaja i teksty typu: "ok ja neiche miec go na sumieniu... juz nigdy nie wiejde do twojego pokoju.." nie mam pytan na nasza społecznośc! Dobra jutro moze dam młemu ze 2 kulki groszku zielonego z puchy moze sie przekona. Pozdrawiam wszystkich i dzieki za rady
PS w załoaczniku moj niejadek (dzisaijsza sesja) z oryginalnym ogonkiem ;]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum