Moja zieloniuchna też się rozruszała. Teraz jak tylko otworze terra to chce wyjść, a w zime jedyne o czym myślała to siedzenie sobie na gałęzi i wygrzewanie się. Chyba już nie może się doczekać, kiedy zaczne ją wynosić do woliery. W sumie to jej się nie dziwie, też już się nie moge doczekać kiedy sobie wyjde do ogródka i posiedze pod jabłonką ))) .