Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 39

Wątek: wiem, że było ale myślę że warto powtórzyć ;)

  1. #1

    wiem, że było ale myślę że warto powtórzyć ;)

    Nadochodzi wiosna, a co za tym idzie ładna pogoda, słonko, zielone łąki.. raj dla legwanów..
    i właśnie tu chcę zapytać czy wyprowdzać legwany na spacer czy nie?
    w ostatnich dniach spotkałam się z opinią kilku właścicieli legwanów, którzy wyprowadzają luzem swoje smoki:/
    moja nigdy nie była na spacerze i szczerze wątpię czy bym się na to kiedykolwiek skusiła..
    no to jak? tylko bez sciem mi tu proszę

    aha, no i chciałabym żebyście przestrzegli tu niedowiarków, którzy twierdzą, że legwany wcale szybko nie biegają i są pewni tego że zielony im na spacerku nie ucieknie.. zapewniam, że tacy są ))




  2. #2

    Re: wiem, że było ale myślę że warto powtórzyć ;)

    Jestem przeciwnikiem " luźnych " spacerów - gwałtowna zmiana otoczenia, niespodziewany jakiś czynnik zewnętrzny (jadące auto, ruszający się krzew, biegnący pies, mijający nas człowiek ... itd) może wpędzić legwana w kolosalną panikę i utrzymanie go może okazać się prawie niemożliwe. A biegają bardzo, BARDZO szybko. Nie wspominam nawet o dużych okazach typu Gucio, czy mój Dex 154 / 4.5 kg z pazurami o długości ok 1,5 cm ... nie ...nie.... zdecydowanie odradzam. Dex jest oswojony, ale na spacerze w ilości jeden i ostatni, pokazał prawdziwą naturę wkurzonego i zestresowanego legwana, co skończyło się "krwawą łazienką" dla mnie ... nie wspominając już o przenikliwym bólu kiedy wbił mi pazura pod paznokcia, a ogonem chyciłem kilka porządnych razy ( biją bardzo celnie i nie wiem czemu akurat w okolice karku i twarzy, jak się po niego schylałem)) ) Ogromna siła drzemie w ich spokojnej naturze. Terrarium polowe jest jednak dobrym wyjściem, ale spacer z legwanem na ramieniu dla mnie odpada. O małych nie pisze, bo to byłoby małoodpowiedzialne ... po ich ucieczce może być problem z ich odnalezieniem ... a kotki czyhają na zielone przekąski...
    Pozdrawiam

  3. #3

    Re: wiem, że było ale myślę że warto powtórzyć ;)

    biegają baaaaardzo szybko, zresztą nie wiem dlaczego żaden opis nie wspomina o ich umiejętności do biegania na tylnych łatach, nie tylko agamy kołnierzaste i bazyliszki to portrafią, legwany zielone też, zaręczam ;-)


  4. #4

    Re: wiem, że było ale myślę że warto powtórzyć ;)

    Nie jestem do konca przekonany czy dobrze pamietam ale gdzies kiedys spotkalem sie z informacja ze legwany to naszybsze jaszczurki na swiecie. Jesli to prawda to jakich dowodow jeszcze potrzeba. Jesli chodzi o wyprowadzanie to jak jest cieplo wychodze z Diablo na balkon, nie bede pisal jak sie wtedy zachowuje bo nie chce zapeszac )) Calkiem na zewnatrz nie mialbym odwagi wyjsc z legwanem.


  5. #5

    Re: wiem, że było ale myślę że warto powtórzyć ;)

    Balkon, a wyjście na zewnątrz to różnica ;-)


  6. #6

    Re: wiem, że było ale myślę że warto powtórzyć ;)

    Wiem, przeciez dokladnie to wlasnie napisalem


  7. #7

    Re: wiem, że było ale myślę że warto powtórzyć ;)

    Ja też bym się nie odważył wyjść ze smokiem na zewnątrz i sądze że to ogólnie marny pomysł za dużo niebezpieczeństw i możliwości dla lega Stanowcze NIE.

  8. #8
    Agazgaga
    Guest

    Re: wiem, że było ale myślę że warto powtórzyć ;)

    Ja muszę przyznać się do tego, że planuję wziąć mego Robala na spacer na dwór. Ale jeszcze nie w tym roku. Widziałam w gazecie ( gazeta o tematyce motorowej) dziewczynę, która trzymała na ramieniu lega ale był on na smyczy. Tak. Smycz jednak nie wyglądała jak smycz typowa dla psa. Leg miał założoną pętlę na brzuchu przy tylnych nogach bez możliwości uwolnienia się. Wyglądało to dość ciekawie. Chciałam już wcześniej opowiedzieć o moich spostrzeżeniach gazetowych i zapytać co o tym sądzicie?


  9. #9
    Inka25
    Guest

    Re: wiem, że było ale myślę że warto powtórzyć ;)

    Ostatnio jak byłam u weta to widziałm podobne szelki ale na króliku i od tazu pomyślałm że można by takie kupić dla legwana.Ale jaktylko zrobi się jeszcze cieplej to buduję wolierę. Pozdr.

  10. #10

    Re: wiem, że było ale myślę że warto powtórzyć ;)

    Naturalne słońce to to, co legwany lubią najbardziej, a raczej co im służy :-) Gdybym miał własny ogród na pewno ogrodziłbym mu jego część i w ciepłe dni (słoneczne) właśnie tam był by mój legwan. Trzeba tylko pamiętać, że to inne jaszczurki po wyniesieniu na zewnątrz. Wiekszość dziczeje.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •