-
Re: oswajanie
Nie byłbym taki pewien że on zasypia może po prostu zamyka oczy i ma cie gdzieś. Jest to jeden z legwanich sposobów na radzenie sobie z natarczywymi ludźmi - Czego nie widze tego nie ma. A z oswajaniem pamiętaj spokojnie nie za szybko i bardzo wytrwale a powoli będzie coraz lepiej . Choć sam przyznam zdarzeją sie też regresje i oswojona gadzinka potrafi przemienić się w straszną bestię. Powodzenia w dalszym oswajaniu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum