hmmm moze zejdzcie z tego chłopaka (sipe) poprostu chcial pochwalic sie tym co osiagnal a wy (prawie wszyscy pzdr. Jacku, Rysiek) na niego naskoczyliscie. Sipe nie rob tak wiecej bez zadnego zabezpieczenia ok? bo szkoda by bylo legwanka, to nie kotek ani piesek ze jak zawolasz to wroci takze uwazaj. pozdrawiam