łaaaa.. ale jestem z siebie dumna, nie znam się na zielsku z łaki, więc postanowiłam w ogrodzie znaleźć żarcie dla zielonej, ale jej różności naprzynosiłam listki winogron, truskawek, śliwki, wiśni, czereśni, porzeczki i nie pamiętam czego tam jeszcze
tylko, że narazie niczego nie tknęła, miska stoi pod nosem a ona tylko patrzy..
no nareszczie - żegnaj cukinio)))

tylko mam jedno pytanie czy można dawać listki maggi?