Witam...
PIeknego masz legwana.
Wlasnie zaczynalem szukac zdjecia RTG przedniej prawej łapy....i az oczom nie wierze ze znalazlem za pierwszym razem.
Za bardzo nie pomoge Ci z Twoim problemem..poniewaz nigdy nie mialem z czyms takim doczynienia...jedynie moge sie wyżalić, ze 2 godziny temu jeden z moich legwanow ( 80 cm) ugryzl powaznie drugiego ( ok 50 cm)... polalo sie troche krwi, a łapka... bo ona ucierpiala najbardziej- nie wyglada za wesoło ;(
MOcne rozciecie przy zgieciu łapki i nie obejdzie sie bez zszywania...problem w tym ze dopiero jutro moge zawiezc go do weta, poza tym jeden pazur wyglada na zlamany, łapka spuchnieta.... ehhh nic tylko sie powiesic
Dzis zrobilem tyle ile moglem...przeczyscilem rany, usztywnilem i zalozylem opatrunek. Mam nadzieje ze do jutra nic na gorsze sie nie zmieni. Mlody teraz śpi.

p.s. Nie wiem dlaczego pisze to w tym wątku...musialem wyrzucic to z siebie

ehhh... pozdrawiam