Witam!

flucinarem smaruję w nocy- tzn biorę legwana gdy już śpi i jest i po zabiegu odkładam go do ciemnego terrarium tak że nie ma szansy na zlizywanie maści. Oprócz Flucinaru stosuję też żel odkażający Rivel- jest to rivanol w postaci żelowej. Temperatura pod prominnikeim jest odpowiednio wysoka- w zasadzie legwan ma do wyboru dwa promienniki o różnej mocy, tak że może dokonać wyboru. Lekko przyciołem mu pazury, tak by przypadkiem nie rozerwał opuchniętych tkanek zaczepiając np pazurami tylnej łapy o przednią. Jutro jeszcze przejdę się z nim do lecznicy- mam nadzieję, że ta cała afera nie skończy się np martwicą i w efekcie koniecznością amputacji palca.

Pozdrawiam

szarobury