FATMAN- Napewno masz racje.Ja tylko wiem ,ze jak ten wiekszy ,,smoczek,, nieco ,,bije ogonem i syczy - t.z. ,ze jest niezadowolony.Ten mniejszy nie ma takiej reakcji.Bylo to wtedy jak polozylam je na mokrym i zimnym kamieniu.Wiem ,ze jak przytulam to sie uspakajaja - bo traktuja mnie jako zrodlo ciepla.Lubia glaskanie - chyba tez z tego samego powodu.W/G miedzy innymi Twoich rad - daje im juz inne jedzenie.Codziennie rano robie wypad na chwile do lasu ,po mniszek i babke.Lubia tez listki borowek (czarnych)Nie wiem tylko czy legwany rozpoznaja glos opiekuna.Do papugi (nimfa) ciagle ,,gadam,, :-))Bo prawie wszedzie ja ze soba biore.Bardzo sie ciesze ,ze trafilam na legwaniki - takie przyjazne.Czytam duzo na tym serwerze i mam nadzieje ,ze ,,smoczki,, beda doskonale dalej sie czuly.Dzieki rowniez za krytyke :-)) Pozd.bab