Zgadzam się z tobą w 100%. Oczywiście że lepiej ostrzec ale boje się że wystraszyliśmy potencjalnych hodowców. Jestem zdania, że zwierzak zawsze ma lepiej w hodowli niż w sklepie zoologicznym. Dlatego obawiam się czy artykuł nie zniechęci niektórych. Tak jak pisałem popieram artykuł tylko nie jestem za podawaniem tego w formie tylko ostrzeżeń. Przecież są jakieś szczepienia które nas zabezpieczą. Bo widzisz czytając artykuł wiekszość nawet "starych" hodowców się wystraszyła a chodzi tylko o uzmysłowienie problemu.
Być może masz racje i metoda szokowa jest dobra, chciałem tylko poznać opinie innych jak się odnosza do artykułu.