heheh no właśnie.. moja też kiedyś dostawała marchewkę, ale ze względu na ten efekt "pomarańczowego pyszczka" zaprzestałam jej dawać
heheh no właśnie.. moja też kiedyś dostawała marchewkę, ale ze względu na ten efekt "pomarańczowego pyszczka" zaprzestałam jej dawać