Mój legwan tez stracił ładny kawał ogona parę lat temu. Odrósł mu taki kikut okolo 10 cm na poczatku czarny a teraz jest już brązowy. Mój leg miał bardzo ładnie zszyty ogonek i nie miał opatrunku, raz dziennie przemywałam mu ogonek wodą utlenioną. Rana szybko się zagoiła. Na początku Jacek może mieć problem z równowagą , musi minąć trochę czasu żeby sie przyzwyczaił do braku ogona.
Na pewno szybko dojdzie do siebie :-), będę trzymać kciuki.

Pozdrawiam