Mój odrzucił ogon ponoć będąc jeszcze w hodowli. Nabywając go, miał faktycznie czarny i cieniutki jak rzemyczek ten ogonek. Aktualnie ma około 13 m-cy (według tego co powiedział mi poprzedni właściciel i po dodaniu czasu,w ciągu którego mieszka sobie ze mną), u mnie jest już 7. Przez ten czas ogon nie zrobił się grubszy, ale zmienił barwę na brązową, a spod tego koloru, przebijają jakby zielone łuski.. Ewidentnie widać poprawę, mam nadzieję, że któregoś dnia wybarwi się całkiem, żeby można było podziwiać go w pełnej krasie. Jeśli jednak nie- trudno. I tak nie zamieniłabym go na 100 'normalnych' legwanów!