Na razie nie robię - chciałbym poznać Wasze opinie. Mam jednak świadomość - czy tego chcemy czy nie - poruszamy się po UE (pod względem prawa i terytorialnie).
Znakowanie to nie "wyrywanie kasy" jak to sugerował Loktok.
Znakowanie to realna bariera przed nielegalnym handlem i przemytem.
Chip to najbardziej humanitarna metoda znakowania.
ps.dzięki za dobre słowo...