-
Re: znakowanie - chipy
No niestety juz tak jest od dawna ze ludzie staraja sie wszystko oznakowac i opisac, kiedys krowy rozpoznawano na podstawie rysunku plam, teraz sa koczyki (ktorychzakladanie chyba az tak bardzo krow nie bolalo) zeby bylo ladniej i wygodniej. To samo jest z psami co z moim zdaniem jesli by sie upowszechnilo spowodowaloby zmniejszenie ilosci walesajacych sie psow, bo jesli kazdy pies mialby miec wszczepiony chip a czytniki mieliby lek. wet, straaznicy miejscy, i schroniska to kazdy zlapany pies moglby latwo wrocic do wlasciciela a napewno skonczyloby sie wyrzucanie psow, bo po czipie mozna znalezc wlasciciela, (zakladanie chipa to nie jest az taka straszna rzecz, podskorny zastrzyk i tyle), podobne jest moje zdanie na temat gadow jesli mialoby to ukrocic proceder przemytu to jestem za, ale jesli tylko proba wyciagniecia od ludzi kasy to jestem przeciw.
Prawde mowiac w naszym kraju to pewnie bedzie ta druga wersja wiec nie bylbym takich hurra optymista co do chipow.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum