Hm... a przede mna pierwsza zima... wiec co tu wymyslic... Na pewno fasolke bede hodowal no i moze jakies kielki. Wiecej witaminek dostanie i jakos powinno to byc. A jakby tak liscie zawekowac, tak jak to sie robi z kompotami? Co z tego bedzie? Ktos probowal takiego sposobu? Pozdrawiam

Mozna wlozyc w pusty sloik i pod wplywem gotowania powinna wytworzyc sie proznia i nic zlego nie powinno sie dziac. Musze sprobowac