No tak - motajmy jeszcze bardziej.... Potrzebny był spektakularny przykład więc jest...
Bydło (przeżuwacz - roślinożerca) + mączka mięsno-kostna (w niej tk. nerwowa i priony)...BSE (być może...)
A to wszystko w tzw. HODOWLI WIELKOSTADNEJ
Nikt tu nie myśli o konsekwencjach - liczy się ekonomia. Rogacizna biegająca na wolności (wiele gat.przeżuwaczy np. antylopa GNU zaopatruje się w azot z pominięciem mączek.....i żyje.

Wracając do legwana....

legwan zielony - białko zwierzęce - przemiany azotowe = nadmiar kw. moczowego - zniszczenie miąższu nerek - zatkanie pęcherza moczowego....itd. (na pewno!!!!)

A wszystko to w chowie terraryjnym rozciągnięte w czasie.... A TU TRZEBA MYŚLEĆ O KONSEKWENCJACH tak w postępowaniu hodowcy jak i przy UDZIELANIU PORAD LEKARSKICH.

Jeszcze maleńkie sprostowanie do Twojego opracowania dot.objawów DNY...

- nadnierne wydalanie moczu.... tak ale jeśli dojdzie do gromadzenia kryształów kw. moczowego w pęcherzu moczowym może dojść do ZATRZYMANIA MOCZU tu przyda się RTG
- zaburzenia w termoregulacji... GADY TO ZWIERZĘTA ZMIENNOCIEPLNE POZBAWIONE MECHANIZMÓW TERMOREGULACJI. Nie wszystko da się przerzucać z ssaków na gady.

Niecierpliwie czekam na kolejne sprostowania w sprawie BSE.