Moj chlopak majac juz jednego legwana kupil jeszcze jednego gdy zobaczyl go w sklepie zoologicznym w plejadzie byl w strasznym stanie byl caly ciemny i strasznie chudy skora na nim wisiala ale nie udalo sie go uratowac zdech ale byl super strasznie ufny sam wchodzil na reke i nie bal sie ludzi nawet powiedzialabym ze szukal kontaktu z ludzmi poniewaz gdy siadalo sie kolo jego terrarium on podchodzil do szyby i skrobal w nia aby go z niego wyciagnac ale niestety byl juz tak zaniedbany ze nie udalo sie go uratowac (((