Otrzymałem odp. z Arki, ale tyle to sam wiedziałem. Trzeba zabrać sie samemu.

"Mysle,ze musi Pan sie skontaktowac z lokalna organizacja praw zwierzat. Mozna tez lekarzami powiatowymi ale to sprawa trudna i przegrana wlasciwie-oni maj nadzor nad ustawa o ochronie zwierzat ale z naszych doswiadczen los zwierzat ich tak naprawde nie interesuje. Organizacje lokalne moga jedynie potwierdzic czy powiatwy w Poznaniu jest ludzki cz tez malo go to obchodzi.
Generalnie, zwierzeta wszystkie w tych sklpeach sa traktowane w sposob podmiotowy-liczy sie tylko pieniadz nic wiecej,zadne dobro zwierzat.
Tylko tyle moge Panu zasugrowac-niewiele wiem ale probowac trzeba. Lokalne media moza wciagac w temat-sklepom poprzez media robic zla reklame. Tak wlasnie osiagnelismy najwiecej-odstapienie przez sklepy sprzedazy okreslonych gatunkow zwierzat. I moze wlasnie tak krok po kroku, kazde zwierze sprzedawane cierpi......
Pozdrawiam"