Faktycznie!
Legwany ( i inne zwierzeta) jakos nie przejawiaja zainteresowania trujacymi roslinami.
Widzialem kiedys, jak moj leg "probowal" paprotke: wzial do pyska listek i... wyplul...
Pozniej co najwyzej na nia wskakiwal (bo jest podwieszona), ale i to sie znudzilo...