Chrzanienie i pieprzenie jeszcze nikomu nie zaszkodzilo :-P
Beata-Inka ja swojemu legwanowi podaje chrzan juz od lat i nie widze skutkow ubocznych. Ale tak jak wszystko w nadmiernych ilosciach moze dzialac toksycznie... jak w zyciu: we wszystkim trzeba miec umiar.
O wlasciwosciach chrzanu wspominalam juz w starszych postach pod nickiem "gadzinka", nie bede sie powtarzac, podaje link:
http://www.terrarium.com.pl/forum/re...007#reply_8029

Tak dla ciekawostki: oprocz tego co napisalam w tym linku, oklady z lisci chrzanu i nacieranie sokiem maja zastosowanie u ludzi i zwierzat cierpiacych na schorzenia reumatyczne, nerwobole, zapaleniu sciegien itp.
Ziarenka pieprzu na klopoty zoladkowe, przeziebienie tez nie zaszkodza a pomoc moga.

P.S. Inka czy to Ty wspominalas o tym legwanie-uciekinierze? Jesli tak, to napisz prosze co z nim. Wiem, ze wrocil do wlasciciela, ale co dalej?

Pozdrawiam
[gadzinka]