Znalazlem fajny opis jak to zrobic:

".... Zrób skrzynię lęgową taką, by samica mogła się w niej zmieścić, ale żeby skrzynia była dość niska. Otwór wejściowy dość ciasny, ale dopasowany do wielkości samicy. Dobrze, jeśli samica będzie dotykała "góry" głową. Warto mieć możliwość otworzenia skrzyni z góry. Masz wgląd do środka i można zobaczyć czy są jaja. Możesz wykorzystać plastikowy pojemnik lub drewniana skrzynkę. Wypełnij ją torfem ( może również być wilgotny, dający się formować piasek) do połowy po to, by samica mogła kopać w nim norę. Samice są w tym okresie bardzo aktywne i należy się liczyć z tym, że część podłoża zostanie wyrzucona z pojemnika lęgowego na zewnątrz. Dobrze jest umieścić pojemnik na kablu lub macie grzewczej, aby zapewnić optymalną temperaturę 30 stopni. Zasada jest taka, że im bardziej skrzynia lęgowa przypomina naturalną norę z dość długim korytarzem tym lepiej.

Pozdrówko! Rysiek"