są dwa sposoby, albo w jakimś worku transportowym, wsadzasz tam zwiarzaka bieresz pod kurtkę i lecisz do weta..

albo druga, moim zdaniem lepsza opcja, z której ja korzystam, wsadzasz legwana w jakiś pojemnik, ja mam plastikowy, 45/35 cm w srodku legwan ma kocyk i tak go wsadzam do autka i przewożę, myślę, że to mniejszy stres niż pakowanie zwiarzkaa w worek:|

Pamiętaj, że na dworzu jest zimno i łatwo zwierzaka wychłodzić!