Rysiu , na razie staram się zrobić wszystko , żeby samodzielnie zniosła te jaja , ale ona nawet nie chce wejść do budki często zmienia miejsce , cały czas jest w ruchu , łazi po półkach , gałęziach , skacze na mnie , boję się , żeby nie uszkodziła tych jaj.Nie wiem ile trzeba dać jej czasu na zniesienie.
Mówisz zastanowić się nad inkubacją , chyba nie dam rady , sytuacja mnie przerasta .Może , gdyby ktoś bardziej doświadczony zechciał mi w tym pomóc , warto by spróbować.