-
Re: Chcialem dobrze... ale nie dam rady...
Dam Ci najlepszą radę - Śmigaj do weta, im szybciej tym lepiej! Z tego co kojarze mieszkasz niedaleko wrocka! Dzwoń z rana do J.Zajączkowskiego i umawiaj sie na wizytę. Jak szarpnałeś sie na ratowanie zwierzaka - Twój plus, ale teraz zadbaj o to by on nie padł, a nie siedzisz i czekasz na porady terrarystów. Dziwi mnie ze bedac we wrocku i wiedzac ze leg jest w fatalnym stanie nie polazłeś z nim do dr.Zajączkowskiego na wizytę i poradę co z nim robić, by trochę go podreperować.
Żebyś nie musiał szukać tu masz telefony 0-698-821-520 lub 789 92 99 a tu adres lecznicy
Al. Lipowa 12
53-124 Wrocław
Nie mieszkam już kilka ładnych lat we wrocku i niepowiem Ci czym dojedziesz spod dworca, ale musisz kierować się na Powstańców Śląskich i wysiąść na 1 przystanku za rondem - każdy Ci wytłumaczy. nie jestem pewien co do pierwszego, ale raczej tak bo na 2 już wysiadziesz chyba za daleko. a stamtąd masz rzut beretem do Lipowej.
Życzę zdrówka Legusiowi!!! I dawaj znac co się z nim dzieje!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum