Jak mi meg dobrze przypomniala... to musze dopisac,ze ten preparat podawalam mu strzykawka do pyszczka - najmniejsza strzykawka z mozliwych i delikatnie po kropelce przy pyszczku mu podawalam - nawet chetnie to zlizywal. czasem palucha moczylam w tym i z palca tez "pił" takie kochane malenstwo....
no to powodzenia ! cierpliwosci nie zycze, bo ona sama przychodzi i nawet nie zwracasz uwagi na to jak duzo czasu poswiecasz maluchowi, a to wszystko zeby wyzdrowial.
no.. to chyba wszystko.. jesli czegos nie dopisalam a meg czy tez ktos inny sobie cos przypomni w zwiazku z tym tematem to pisac pisac i juz mnie nie opierniczac ze nie dopisalam tego czy tamtego![]()
Pozdrowionka !!
Madzik
ps meg - leniuchu ! juz moglo Ci sie chciec to dopisac! no.. ale rozumiem,ze zajeta jestes bardzo rozmowa ze mnaBuziaczek :*




Odpowiedz z cytatem