moze i legwan nie padnie tak szybko....po 2 oseskach... masz racje... padnie troche pozniej. Moze mu nic nie bedzie,ale po co faszerowac go czyms takim, skoro uwaza sie go za jaszczurke ROSLINOŻERNĄ ?Krowy tez dostają mączki zwierzęce... no tak, bo przecież jak są na pastwisku, to tez im sie czasami uda razem z trawką wciągnąc niejednego robaszka...ale pytanie... dlaczego krowom pozniej tak odwala?No... podobno w zyciu trzeba byc szalonym
Nie chce rozprawiac sie akurat o krowach, choc moze system trawienia legwanow i krow jest dosc zblizony, chodzi mi o to, ze mączki zwierzęce tez wymyslili naukowcy, a Ty pisząc prace z herpetologii mogłbys brac poprawke na liczne błędy nawet w teoretycznie fachowej literaturze.
I wracajac do 2 osesków - nie sądze by legwany w naturze potrafiły zebrac w tym samym czasie taka dawke białka z samych robaczków.
Nie mozna ingerowac tak bardzo w diete legwana, na wolnosci, niech sobie sam reguluje swoja diete, a jesli jest juz w terrarium, to porządny hodowca da mu wystarczająca ilosc odpowiednich skladników,zeby nie trzeba było uzupełniac diety o cos co tak naprawde nie jest potrzebne.

Pozdrawiam!

Madzi