Zgadzam sie z celtic co do podobienstwa legwanow do krow sama nieraz uzywalam tego porownania, od siebie dodam jeszcze, ze to krowo-kury. W naturze zywia sie podobnie jak krowy, a pazurami drapia ziemie jak kury, zjadajac ja (prawdopodobie dla ulatwienia sobie trawienia) tak jak to robi ptactwo, a do tego siedza na drzewach jak kury na grzedach :P
Legwany lubia tez chowac sie w chaszczach/krzakach/ przyplaszczajac sie do podloza w razie zagrozenia tak zeby ich nie bylo widac. Obserwujac ich zachowania na dzialce jestem przekonana, ze w naturze wyjadaja z gniazd piskleta/ jaja ptakow /drobne bezkregowce - jedza to co znajda w danym srodowisku, zeby przetrwac, bo taki jest instynkt zwierzecia - przeciez te gady ktore nam przypominaja smoki prehistoryczne zyja w niezmienionej formie 300 milionow lat dlatego powinnismy miec do nich respekt i uznanie, a nie jak jeden z uzytkownikow w innym temacie wypowiedzial sie, ze sa malo "inteligentne" to co mozna powiedziec o nim kiedy czlowiek zyje na Ziemi 2,5 miliona lat.

Dzis moja legwanica mnie ugryzla w palec i to mocno a zęby ma jak pila - powod: nie dostala na czas jedzonka... umie sie domagac :P Zawsze dostaje rano po wyproznieniu, a dzis dostala o 11 i przez caly dzien byla na mnie wkurzona, to sie nazywa miec charakterek

Pozdrawiam
[gadzinka]