Może nie pojawiają się nagle ale, te nagle są wyczuwalne pod palcami .Czego nigdy nie czułam .Chodzi o to co w załączniku .
Nie wiem już co myśleć , w czoraj jakby coś zaczeło się dzać z tym zarośniętym ,
a dziś patrze jest troche otwarte i w środku jest oko,porusza nim i troche reaguje na światło i ruchy .
Miało go nie być a jest .
Ale przecież było zarośnięte (nie otwierał go ,było widać że zarozło ) zregenerowało się ? Czy to możliwe ?