Wiecie jakie to dziwne... ludzie zaczynaja sie upodabniac do swoich zwierzakow. Przyklad: dzisiaj dostalem poczta mandat (400 zl i 10 pktow- jakisz czas temu namierzyl mnie fotoradar) i lezy obok komputera na biurku. Ale sie nie stresuje! Zamkne prawe oko i juz mandatu nie widze... A czego nie widac tego nie ma

Pozdrawiam

Długi