Ja osobiście nie widzę niczego złego w obcinaniu końcówek paznokietków u legaNasze 2 łobuzy mają to robione regularnie. Obcinamy tak żeby nie stresować czyli np:leg patrzy sobie przez okno, albo siedzi na rękach, a my podstępnie z nozyczkami i ciach; nawet nie wie że coś się stało
A uważam to za konieczność, ze względu na to że
- mogą sobie nawzajem zrobić krzywdę
-drapią nas(niechcący oczywiscie)
A przeciwskazań nie widzę, bo nie mają problemów ze wspinaczką, a innych nie znam.Ponadto uważam, że w naturze "spiłowują"sobie paznokcie,podczas wędrówek; czego w ograniczonym terytorium jakim jest terra(+mieszkanie)nie moga robic.
pozdrawiam
ada+gabriel24