hej, a jak sobie radzisz z legiem w ogrodzie? Mój w lecie, wtedy półroczny, siedział w szelkach na małej jabłonce. Inaczej nie mogłabym go wypuścić do ogrodu. Nie powiem, żeby był zachwycony, ale chciałam by skorzystał z kąpieli słonecznych. Czy ktoś ma inny pomysł???