Niestety, jest to wyłącznie śpiewka sklepikarzy. Utrata kawałka ogona to nie wylinka, nie każdy legwan tym się charakteryzuje. Niekoniecznie jest to też objaw choroby - młody legwan może odrzucić kawałek ogona w sytuacji, którą on ocenia jako niebezpieczeństwo. Może też być to wynik mechanicznego urazu w czasie transportu lub później, gdy nieoswojony malec spłoszy się i w panice rzuca po całym terrarium. Może być to również efekt nieodpowiednich warunków w terrarium - zbyt niskiej temperatury i przede wszystkim niskiej wilgotności powietrza. Utrata kawałka ogona nie musi dyskwalifikować zakupu zwierzęcia - ogon bowiem odrośnie, chociaż nigdy nie będzie tak długi, jak ten pierwotny. Różnił się też będzie mniej lub bardziej kolorem. Mimo wszystko zawsze istnieje jakieś ryzyko, że brak ogona to nie jest jedynie uszczerbek na urodzie, że taki zwierzak ma na tyle osłabiony organizm, że może mu dolegać coś gorszego. Trzeba ze szczególną uwagą ocenić jego ogólną kondycję, wygląd, zachowanie. Decyzję, czy chcesz kupić takiego "niepełnowartościowego" zwierzaka, musisz podjąć wyłącznie sam. Łączę pozdrowienia. Izabela