Jestem ciekaw jakie były wskazania do usuwania jaj i takiej operacji. Mam wrażenie, że często takie decyzje są podejmowane zbyt pochopnie. Czy były to rzeczywiście "przechodzone"jaja, tzn. samica była "zatkana". Trochę szkoda, bo samica będzie bezpłodna...

Liczba jaj jest zupełnie normalna. U mnie samica składała corocznie lub co drugi rok podobną liczbę jaj, raz było to 52 jaja. Tyle, że były to jaja w większości zapłodnione i z części wykluły się maluchy.