a moj odwrotnie
w terrze spokojny jak baranek a jak biega po pokoju to sie szatan z niego zrobizdzieli ogonem i ugryzc potrafi na szczescie jak juz go przenosze z powrotem do domku to na raczkach lagodnieje a wlasciwie na ramieniu bo zaraz sie wspina widac wyzej mu lepiej
![]()