Witam,
Wczoraj przyslano mi pocztą moje dokumenty, więc idę i zobaczę ich miny. Jest mi tylko przykro, że moje legi trafiły narazie do warszawskiego zoo. Legi kupione legalnie, dokumenty są, a w dalszej części moja skarga na działania policji. Zobaczymy co dalej. Tak jak obiecałem będę informował. KAŻDY Z NAS MOŻE SIĘ ZNALEŹĆ W PODOBNEJ SYTUACJI. Jednym słowem przecieram szlaki.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich wielbicieli tych pięknych zwierząt.