-
Re: Łączenie Legwanow
Legwany nie należą do najłatwiejszych jaszczurek do połączenia. Jeśli już trzymać razem, to najbezpieczniej chyba osobniki z jednego lęgu, choćby dlatego, że w naturze przez pierwszych kilka miesięcy rodzeństwo też trzyma się razem, dopiero później rozchodzi się. Zwłaszcza jeśli poważnie myślimy o rozmnażaniu.Trzeba i tak oddzielić nadliczbowe samce (może zostać tylko jeden) i uważać na wzajemną agresję, np. wynikającą z konkurencji o pokarm czy miejsce do wygrzewania.Trzeba pamiętać o tym, że nawet największe terrarium, to tylko ułamek przestrzeni, jaką pojedynczy legwan zajmuje w naturze, a my mu chcemy jeszcze konkurenta dopuszczać. Samce w okresie godowym też mogą ranić samice, nawet bardzo poważnie. Łączenie dorosłych już jest trudniejsze, bo nieraz rezydent atakuje przybysza, nawet obserwopwałwem przypadek, gdy mała, metrowa samica atakowała i tak zdominowała wpuszczonego do niej samca o długości 1,40 m, że przestał zupełnie jeść, siedział gdzieś na ziemi w rogu, albo w basenie i trzeba było legwany rozdzielić. Dwa samce zwykle się atakują, albo co najmniej mocno stresują nawet samym swoim widokiem. W jednym z polskich zoo były 2 samce legwanów razem od młodości przez kilka lat, współżycie wydawało się przebiegać nad wyraz spokojnie, i nagle któregoś dnia jeden niemal zabił drugiego.... Osobniki różnej wielkości to też kiepski pomysł- mogą zostać przygniecione( nawet przypadkiem), zadeptane, pokaleczone, pożarte(!), zresztą sam stres maluchów nie jest bez znaczenia.Legwany na zdjęciach Ryśka nie były- zdaje się- hodowane razem, tylko razem ustawiono je do zdjęć. Może więc lepiej pozostać przy jednym legwanie, ewentualnie kupić drugiego, ale zrobić drugie terrarium, uważnie obserwować i być przygotowanym na konieczność rozdzielenia.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum