Już niedługo trafię do warszawskiego zoo, mam nadzieję że do herpetarium. Zobaczymy co tam zastanę. Rok temu byłam w azylu i tylko glupole się trafiali (ci co przynosili ptaki) co np dzięcioła popcornem karmili. a pan turysta był obużony bo zwróciłam mu uwagę że papug nie karmi się również popcornem......