Ja sie przyznam, ze zima jak czasami nie mam co dac legwanowi to dodaje mu kapuste pekinska i salate do salatki. Ale staram sie nie robic tego za czesto. Za to od wiosny do jesieni kiedy mozna znalezc cokolwiek zielonego na dzialce, pokarmy te sa zupelnir wykluczone z diety mojego Smoka