Czy ten "garb" nie pojawia w momencie jak się do niego zbliżasz ? Być może to pozycja odstraszająca intruza, czyli Ciebie - "jestem większy więc mnie nie przełkniesz" Opisz w jakich sytuacjach i jakie ruchy jeszcze dbserwujesz w momencie powstawania "garbu" Może legwan staje na wyprostowanych łapach, napręża fałd pod szczęką, lekko odchyla "zgarbione"ciało od Ciebie i ogólnie jest naprężony ... przy kłopotach z wapniem takie deformacje raczej nie pokazują się nagle i nie znikają same tak gwałtownie...

pozdrawiam