problem w tym ze znajac uklady, to większość "topowych" weterynarzy (zarówno od gadów jak i "innych") z warszawy stawią się po stronie zoo...
obym się mylił i życzę powodzenia
problem w tym ze znajac uklady, to większość "topowych" weterynarzy (zarówno od gadów jak i "innych") z warszawy stawią się po stronie zoo...
obym się mylił i życzę powodzenia