Witam Wrocilem Od Kolegi. Dalem mu do poczytania to co napisaleiscie. Jego odpowiedz brzmiala nastepujaco: Moje zółwie juz od 12 lat jedza salate i nie tylko i jest wszytko dobrze a tez są gadami. Wtedy myslalem ze nie wyrobie ze zlosci i powiedzialem mu ze Legwan to nie zólw!!!! I jezeli chce aby dalej cierpial to niech odda go komus kto sie nim dobrze zaopiekuje. Poprostu nie wytrzymalem i zaczelem na niego wrecz krzyczec. Wtedy bynajmniej tak mi sie wydaje ze zrozumial i uswiadomil sobie Po chwili ze jednak zle robi. Jutro tak jak powiedzial idzie do Szklaza i Stolarza i zabiera sie za budowe terra dla niego i odpowiednie zywienie. Zobaczymy jak bedzie ale ja osobiscie sam sie zainteresuje i dopilnuje aby tak bylo jak powiedzial. Pozdrawiam