A ja czytalam, ze malego lega warto przyzwyczajac do tego, ze dotyka sie lub lekko pociaga jego ogon. Wtedy nie wyrwie go kiedy np. zlapie go nagle dziecko. Nie wiem na ile to skuteczne, ale ja tak swojemu robilam. Z ogonem nigdy nie mialam problemow a leg panicznie boi sie dzieci i wpada w szal ma ich widok, mimo ze zadne mu nigdy krzywdy nie zdobilo :-/