To może być problem, ale jeśli ktoś mieszka w większym mieście to zawsze gdzieś poszerzają drogę, prowadzą rury itp. sytuacje w których ścinają drzewa. Wtedy zwykle można taki kawałek konaru zabrać. Ewentualnie dowiedzieć się u leśnika i taki konar za grosze kupić (a może nawet dostać).