Nie ma sposobu innego niż osobista fatyga, oczywiście jeśli warto. Może ktoś z Lublina by się wybrał ? Ja nie sądzę, żeby to była mała powierzchnia. Chyba wszystko nie siedzi w jednym terra, a większość gatunków może być w stosunkowo małych terrariach (zbożówki, szyszki, gekony), nawet jeśli na legwany przypada np. pozostałe 9 m2 (czyli np. 3x3 m i wysokośc mieszkania) to i tak można pozazdrościć.